Galeria
Rydz lepszy niż maślaczek
U progu cichej dojrzałości jesieni pracownicy Uniwersytetu Rzeszowskiego postanowili aktywnie i radośnie spędzić czas przed rozpoczęciem roku akademickiego. ZNP będąc organizatorem wyjazdu i mając na uwadze dobra jakie niesie nadchodząca jesień jak i troskę o aktywność fizyczną pracowników zabrał chętnych w teren Beskidu Niskiego na grzybobranie. Spotkanie rozpoczęło się piątkowym wieczorem relacją z wytyczonej na tym terenie Beskidzkiej Trasy Kurierskiej W sobotni poranek wzmocnieni historią naszych przodków i poczuciem tożsamości, postanowiliśmy choć trochę poszerzyć swoją wiedzę w zakresie bezpiecznego zbierania grzybów. Pogoda wyśmienita zachęcała do odważniejszego wkroczenia w głąb lasu, gdzie czekały kurki, podgrzybki, kanie oraz kilka rydzów, które wypatrzył nasz Prezes. Nieocenioną pomocą okazało się Stowarzyszenie Dziki Beskid w osobie Sebastiana, który znał każdy zakamarek lasu, prawie jak nasz Jacek Smulski a i nasze koszyki były coraz pełniejsze. W okowach babiego lata i przy tlącym się ognisku piekąc jabłuszka i inne dary jesieni zakończyliśmy dzień. W niedzielny poranek przy lekko zasnutych mgłach odwiedziliśmy tereny przystani w Sieniawie, gdzie delikatnym grillem zwieńczyliśmy wyprawę.
Tekst: Magdalena Mazur
Zdjęcia: Jacek Smulski