Chór "Cantilena"

Relacja z koncertu kolęd w DPS "Złote liście", 10 stycznia 2025.

Mamy Nowy Rok 2025, cieszymy się, że dożyliśmy i że mamy przed sobą czas, który możemy mądrze zagospodarować. Witamy Nowy Rok serią koncertów kolęd, które będziemy śpiewać cały styczeń wraz z seniorami miasta Rzeszowa oraz najbliższych okolic. Chór "Cantilena"  przygotowywał repertuar kolęd przez cały grudzień, natomiast koncertowanie rozpoczęliśmy 10 stycznia 2025 w Domu Pomocy Społecznej "Złote liście" w Zarzeczu. Przybyliśmy, by przekazać swoją radość i entuzjazm tutejszym pensjonariuszom. Śpiewaliśmy kolędy znane wszystkim z domów rodzinnych, takie jak: "Pójdźmy wszyscy do stajenki", "Dzisiaj w Betlejem", "Przybieżeli do Betlejem", "Gdy śliczna Panna", "Do szopy, hej pasterze", "Gdy się Chrystus rodzi" oraz mniej znane jak " Matko Boża z Betlejemu" czy pastorałki.

"O gwiazdeczko" i  "Cicha noc nad Palestyną". Odbiór widowni był spontaniczny - znane kolędy nucili wszyscy, natomiast w te nieznane wsłchuchiwali się z uwagą.   Koncert podsumowaliśmy życzeniami noworocznymi, wyrażonymi słowami "Pieśni zimowej". Na bis wykonaliśmy „Bóg się rodzi”, na co sala zareagowała wspólnym gromkim śpiewem – mieszkańcy, personel i chórzyści połączyli siły, tworząc jedną wielką rodzinę. Miłą atmosferę tego spotkania zawdzięczamy gospodarzom i mieszkańcom DPS, którzy zawsze przyjmują nas serdecznie, jak i dyrygentce chóru - Bożenie Słowik, która potrafi szybko nawiązać przyjazne relacje z publicznością i pobudzić ją do wspólnego kolędowania. To, że koncert się podobał, zawdzięczamy naszym akompaniatorom: Ryszardowi Pichowi (pianino) i Jerzemu Kokoszce (skrzypce). Solowe wykonanie na skrzypcach fragmentu pastorałki "O gwiazdeczko" było tak przejmujące, że niejednej osobie zakręciła się łza w oku.

Spotkanie było nie tylko muzycznym przeżyciem, ale także chwilą wzruszeń i radości po obu stronach. Zostaliśmy poczęstowani kawą, herbatą oraz domowym sernikiem i piernikiem.  Spotkanie pokazało, że wspólne kolędowanie może być piękną okazją do dzielenia się dobrem.

Renata Jarzębińska-Skupień

wstecz