Dyskusyjny Klub Książki

Spotkanie autorskie z Marią Paszyńską.

Spotkanie autorskie z Marią Paszyńską.

Po wielu miesiącach przerwy spowodowanej sytuacją epidemiczną, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki  UTW-UR mogli wreszcie bezpośrednio uczestniczyć w dniu 6 października 2021 r. w spotkaniu autorskim z Marią Paszyńską, młodą polską pisarką, zorganizowanym w gościnnych progach Filii Nr 10 WiMBP w Rzeszowie. Zebranych w imieniu kierownictwa Filii Nr 10 powitała pani Jolanta Jędryka, która krótko przedstawiła sylwetkę autorki. Rozpoczynając spotkanie, pani Maria Paszyńska (rocznik 1985) przedstawiła się jako adopcyjne dziecko Warszawy, do której trafiła w wieku 6 lat. Z dużym humorem opowiadała o swoich literackich fascynacjach wieku dziecięcego i lat młodości. Jedna z jej pierwszych „poważnych” prac, to napisana w V klasie szkoły podstawowej trzydziestostronicowa rozprawka na temat „Mistrza i Małgorzaty” Bułhakowa. Potem, w trakcie nauki w klasie humanistycznej, było zauroczenie literaturą iberoamerykańską i twórczością Myśliwskiego. Studiowała na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego historię Iranu i Afganistanu, potem turkologię. Ukończyła także prawo na Uczelni Łazarskiego i przez kilka lat pracowała jako prawnik.

Poruszona historiami dawnych Warszawiaków, zaczęła pisać „Niebotyk warszawski”. Jak opowiadała podczas spotkania, sama wydrukowała tekst, zbindowała i wysłała do wydawcy. Było to w roku 2015. Książka okazała się sukcesem, znalazła się w finale I. edycji konkursu Promotorzy Debiutów, organizowanego przez Instytut Książki i Fundację Tygodnika Powszechnego. Rok później w tym samym cyklu ukazała się „Gonitwa chmur”. Podejmując kolejne tematy, Autorka dąży do tego, aby opowiedzieć historie tych, którzy na to zasługują. Tak było np. z Mehmedem  Paszą Sokollu, o którego losach opowiada trylogia: „Cień sułtana”, „Krwawe morze”, „Córka gniewu”. Do tej i innych powieści historycznych pisarka przygotowuje się niezwykle starannie, szukając trudno dostępnych źródeł praktycznie w bibliotekach świata. Ułatwia jej to fakt, że między innymi zna angielski, rosyjski, perski, paszto i turecki. W trakcie rozmowy wielokrotnie z wielkim szacunkiem wspominała swoje nauczycielki – polonistki i profesorów z Uniwersytetu Warszawskiego. Opowiadała między innymi o tym, jak poruszyły ją historie związane z ukrywaniem Żydów podczas drugiej wojny światowej. Powstał wtedy „Instytut piękności”, przypominający sylwetkę Matyldy Walter oraz „Dwa światła” – historia mistrza i ucznia – genialnego chłopca wyprowadzonego z warszawskiego getta w stroju dziewczynki.

Z dużym uznaniem czytelników i recenzentów spotkał się cykl „Owoc granatu”, na który złożyły się „Dziewczęta wygnane”, „Kraina snów”, „Świat w płomieniach”, „Powroty”. W plebiscycie portalu www.lubimyczytać.pl w roku 2018 „Dziewczęta wygnane” zostały nominowane do miana „Książki roku” w kategorii powieść historyczna; w tym samym plebiscycie w roku 2019 był nominowany „Świat w płomieniach”. Ożywioną dyskusję zebranych wywołał cykl „Wiatr ze Wschodu”, na który składają się „Czas białych nocy”, „Stalowe niebo”, Szkarłatna łuna”, „Za zasłoną chmur”.

Lektura powieści Marii Paszyńskiej to niezła lekcja historii oparta na rzetelnej znajomości źródeł, to także wiele dobrych emocji ukazujących wartość tolerancji, wielokulturowości, otwartości na dialog międzyreligijny. Aż nie chce się wierzyć, że w tak krótkim czasie od debiutu, będąc matką i żoną, pisząc stałe felietony do NIEDZIELI, Maria Paszyńska napisała tyle powieści. Życzmy sobie, abyśmy tak jak Autorka i jej dzieci, nie mogli przeżyć choćby jednego dnia bez czytania książek.

Maria Suchy

 

wstecz