Dyskusyjny Klub Książki
Z głębokim żalem i smutkiem informujemy, iż zmarła nasza Koleżanka ANNA STARUCH – Honorowa Słuchaczka UTW-UR, wicestarościna 2004-2007 i 2008-2009 UTW-UR, sekretarz SPUTW 2011-2012 i założycielka St
Szanowni Państwo,
w imieniu Zarządu i Słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku Uniwersytetu Rzeszowskiego, pragnę złożyć wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinie i najbliższym naszej drogiej Koleżanki Ani.
Bardzo trudno jest pogodzić się z odejściem tak wspaniałej osoby jaką była Ania, nasza bardzo dobra koleżanka, obdarzona ogromnym ciepłem, taktem i optymizmem. Ania brała bardzo aktywny udział w życiu UTW–UR, była wice starościną Zarządu w latach 2004–2009, współzałożycielką Stowarzyszenia Przyjaciół UTW oraz jego sekretarzem w latach 2011-12. Przez wiele lat z ogromnym zaangażowaniem pięknie prowadziła naszą Kronikę. Ania była też aktywnym członkiem Klubu Ciekawej Książki, ponieważ była wielką miłośniczką literatury pięknej. Uczestniczyła również aktywnie w spotkaniach Klubu 80 + i otrzymała tytuł Honorowej Słuchaczki UTW–UR.
Jednak najbardziej będzie nam Ani brakowało, ponieważ była dla nas ogromnym autorytetem moralnym z racji bezcennych rad, jakich nam udzielała w trudnych momentach naszej społecznej działalności. Zawsze można było liczyć na Jej zrozumienie, serdeczność, obiektywizm i przyjaźń.
W tym pięknym, słonecznym dniu, z ogromnym żalem żegnamy Cię Aniu i obiecujemy, że będziemy pamiętać o Twoim dobrym, ciepłym sercu oraz że postaramy się postępować wg Twoich mądrych rad.
Danuta Kamieniecka–Przywara
Wiceprezes ds. Naukowych UTW–UR
Maria Rudnicka
OSTATNIA DROGA
Annie Staruch
Całe życie zabiegałaś,
zdobywałaś dobra ziemi.
Wystarczyła mała chwila
i los Twój Pan odmienił.
Tam w drugiej Ojczyźnie,
wszystkie dobra wartość tracą,
za to modlitwy do Boga,
Twój pobyt. tam wzbogacą.
Otwarły się bramy Raju,
barwnych ogrodów i gajów,
krainy wiecznej szczęśliwości,
pełnej ciszy, spokoju i miłości.
Cieszyć się będziesz,
u boku Pana, jego światłością,
łaską, spokojem, ufnością
oraz dobrocią i miłością.
Zaśpiewamy Ci żałobną pieśń.
Niech wiatr z echem Ci gra
i niesie smutne dźwięki i żal
tam, gdzie wieczny sen trwa.
Żegnamy Cię z łezką w oku.
Zabraknie Twojej pomocnej dłoni.
Już nie zatańczysz na wieczorku,
ale ziemią posypiemy Ci z dłoni.