O Nas

Relacja ze zwiedzania Politechniki Rzeszowskiej.

Wiceprezes ds. naukowych Danuta Kamieniecka–Przywara otrzymała dla słuchaczy UTW-UR zaproszenie na Dni Otwarte Politechniki Rzeszowskiej i uzgodniła zwiedzanie uczelni przez grupy słuchaczy UTW-UR na 21 kwietnia br. w godz. 10.00-14.00. Zaproponowała kol. Janowi Ziąbkowi zorganizowanie grupy zainteresowanych, np. tematyką lotniczą i robotyką.

Kol. Janek Ziąbek powiadomił słuchaczy UTW-UR o tym wydarzeniu po wtorkowym wykładzie oraz sms-ami. W piątek 21 kwietnia br. przyszło na Politechnikę Rzeszowską 10 słuchaczy. Zaopiekował się nami - seniorami, pracownik Wydziału Lotnictwa dr inż. Michał Kużniar. Oprowadzał  po udostępnionych obiektach, informował o ich funkcjach i działaniu.

Oglądaliśmy na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa laboratorium awioniki - symulator lotniczy, instalacje lotnicze do szkolenia studentów, były informacje o szkoleniu inżynierów i pilotów. Potem zwiedzaliśmy pracownię robotyki - z robotem wielkości psa na 4 nogach i z kamerą zamiast głowy, który sterowany z panelu, chodzi, siada, nosi, pomachał nam, itp,, a studenci nauczyli go (zaprogramowali), by się np. przeturlał przez plecy, itp. sztuczki – nie dla zabawy, ale dla uczenia się programowania takich najnowszych robotów. Mamy zdjęcia i filmiki. W sąsiednim laboratorium oglądaliśmy też inne roboty przemysłowe, takie ze specjalnymi sterowanymi ramionami, zakończone uchwytami czy narzędziami. Takie roboty obsługują współczesne przemysłowe linie produkcyjne. Obok były  też i inne roboty oraz proste stanowiska robotyki do zajęć ze studentami. Na tyłach Wydziału są 2 duże hangary z aparaturą badawczą. Były tam  przekroje profili lotniczych i pokaz z czego są budowlane szybowce i samoloty (od drewna z płótnem do aluminium). Oglądaliśmy tam stary szybowiec (jedyny metalowy) i najnowszy uczelniany prototyp moto-szybowca ze śmigłem i pomocniczym silnikiem elektrycznym, który czerpie prąd nie z (ciężkiego) akumulatora, ale z przetwornicy wodoru (prototyp). Obok były do oglądania 3 mniejsze pokazowo wyeksponowane samoloty: Koliber, Mewa i Iskra. Kolejny hangar to duże 2 tunele aerodynamiczne do badań profili lotniczych i modeli samolotów - tu była dłuższa dyskusja o lotnictwie, o ośrodku w Bezmiechowej (Bieszczady), o wypadkach lotniczych. Dr Kużniar odprowadził nas do wyjścia z budynku po godzinie 12. Podziękowaliśmy mu serdecznie za tę część zwiedzania.
Potem  indywidualnie oglądaliśmy wystawowe stoiska studenckie urządzone w holu w budynku V. Byli tam studenci z dronami, rakietami, był prototyp łazika księżycowego, itp.. Studenci  chętnie chwalili się swoimi dziełami. Pogoda też dopisała. Tłumów  i wielu grup licealistów już nie było w piątek, bramki na parkingi uczelniane były pootwierane.

Warto skorzystać z podobnej cyklicznej imprezy za rok oraz nawiązać współpracę z Politechniką do prezentacji nam ciekawych tematów na wykładach i seminariach UTW-UR.

Opracował:

Jan Ziąbek - emerytowany ppłk dypl. inż. pilot, kiedyś instruktor pilotażu z wojskowej szkoły lotniczej w Dęblinie i cywilnej w Jasionce.

wstecz